poniedziałek, 9 czerwca 2014

Ach, maj!



czerwiec.
we mnie maj.


Uwielbiam maj.
To radość urodzić się maju. Budzić się zapachem bzu, jeść truskawki na śniadanie, dostawać bukieciki konwalii, mieć pod stopami łąkę, wdychać zapach ciepłych wieczorów.
Wracać do domu z naręczami szparagów, rabarbaru i piwonii.

W maju jest pełniej, jaśniej, bardziej.
Lubię siebie majową.





Koktajl 
truskawki. mleko migdałowe. płatki róży

dwie szklanki truskawek
pół szklanki migdałowego mleka
garść płatków róży

po prostu miksuję.



Koktajle to moje majowe śniadanie. Czerwcowe także. Zamykam w nich smaki owoców, kwiatów i ziół.
To łąka w szklance.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz